Tej jesieni rządzą torby XXL, w których pomieścimy naprawdę wszystko: kosmetyki, dokumenty, a nawet laptopa. W końcu warto mieć to, co najważniejsze, pod ręką, prawda?

Jedna za wszystkie – duża torba w modnym fasonie, w ulubionym kolorze, pasująca do naszego stylu, do pracy, po pracy, na zakupy i na wyjazd to najlepsza inwestycja. Dlatego warto ją starannie wybrać. Polecamy tę, którą zwykle nazywamy shopping bag. Jej trapezowy krój nawiązuje z jednej strony do letnich wiklinowych koszyków, jakie wykorzystujemy na wakacjach, jak i do małych podróżnych toreb czy właśnie tych przeznaczonych na zakupy. Praktyczna i wygodna z uszami średniej długości, dzięki którym mamy kilka opcji jej noszenia – w ręce, w przegubie, na ramieniu. Aby zachować porządek i łatwo znaleźć rzeczy w tym sporym formacie, warto umieścić je w kilku kosmetyczka/saszetkach.

Jeśli lubimy niezobowiązujący styl boho czy rockowy, wybierzmy torbę z elementami ozdobnymi, na przykład suwakami czy frędzlami. Jeśli w dodatku będzie wykonana z miękkiej skóry, będzie można dopasować jej kształt do naszych potrzeb, na przykład uformować go w modny zawadiacki worek i nosić bardziej na plecach. Dobrym pomysłem jest też dodanie do naszej torby breloków – na topie są zwłaszcza pompony i chwosty oraz biżuteryjne ozdoby. Pozwoli to na podkręcenie stylu naszej torby, dostosowanie do okazji czy nadanie indywidualnego sznytu. Czarny czy beżowy model to świetny wybór do pracy, zwłaszcza jeśli obowiązuje u nas rygorystyczny dress code, ale po pracy możemy dodać mu przecież kolorów. Ciekawym rozwiązaniem obok breloków jest też zawiązanie przy uchu wstążki lub małej apaszki.

Klasyczne odcienie jak wspomniana czerń czy grafit, szarość albo karmel to zawsze dobry wybór. Jeśli jednak chcemy wpisać się w obowiązujące trendy, możemy pokusić się o kolory takie jak jarzębina, burgund, oberżyna, rudy lub butelkowa zieleń. Plusem ciemnych odcieni jest to, że optycznie zmniejszają wielkość naszej XXL bag, nie odejmując przy tym naturalnie objętości. Dla odważnych w tym sezonie są kolory metaliczne – żółte i różowe złoto oraz srebro. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy preferują stonowane, monochromatyczne ubrania, a szukają niesztampowych akcesoriów. Oczywiście poszaleć można także z wzorami. Drobne kropki, duże grochy czy paski, dzikie cętki, a może kwiaty? Można też pójść w tłoczenia – faktura krokodylej skóry zawsze dodaje klasy.