Początek roku szkolnego to nie tylko czas na naukę nowych rzeczy i zawieranie przyjaźni. To też dobry moment, aby odświeżyć dziecięcą garderobę. Maluchom przede wszystkim musi być wygodnie, aby bez przeszkód mogły odkrywać świat na lekcjach i po nich. Przy okazji może być również stylowo i zgodnie z trendami – w końcu gust warto kształtować od najmłodszych lat.

Plecak – to obowiązkowa pozycja na liście szkolnych zakupów. Powinien pomieścić książki i dziecięce akcesoria, ale też być odpowiednio dopasowany rozmiarem do pleców naszej pociechy, aby wpływać na kształtowanie się właściwej postawy. Dlatego warto szukać tych z atestami i rekomendacjami specjalistów, np. ortopedów. Względy zdrowotne to jedno. Druga sprawa: plecak musi jak najbardziej podobać się maluchowi – będzie w końcu jego codziennym towarzyszem. Najlepiej wybrać model w ulubionym wzorze lub kolorze, pasujący do większości ubrań. Dobrze, aby wykonany był z tkaniny, którą łatwo można wyczyścić.

Mała uczennica w tym sezonie może wybrać elegancką białą bluzkę w drobne groszki w duchu retro – nie tak bardzo zobowiązującą jak czysto biała, a jednak odpowiednią na specjalne okazje. Na co dzień sprawdzą się T-shirty z delikatnej bawełny, na których często goszczą bajkowi ulubieńcy. Do tego must have, czyli tiulowa spódniczka – koniecznie w pastelowym odcieniu – która podrasuje stylizację i pasuje również do swetrów czy bawełnianych bluz, przełamując ich surowość. Warto do niej dobrać wygodne legginsy czy grubsze rajstopy, np. w szarym kolorze, który dobrze komponuje się z rozbielonymi barwami takimi jak pudrowy róż. Kropka nad i to zawsze dodatki – może słodki wisiorek ze zwierzątkiem? Motywy zwierzęce rządzą!

W szafie małego adepta mody powinna się znaleźć koszula w drobną kratkę (nosimy ją solo albo do połowy rozpiętą na T-shirt), jak i pikowana kurtka pilotka, nazywana też bomberką, która spokojnie może zastąpić bluzę lub marynarkę. Aby osiągnąć elegancki, choć nietypowo szkolny efekt, warto wybrać ubrania w podobnych odcieniach – niebieskiego, szarego czy granatowego. Bardziej na luzie będzie dodanie rockowych elementów – T-shirtu z zadziornym nadrukiem czy czarnych sztybletów. Te ostatnie świetnie sprawdzą się już wczesną jesienią. To wygodny typ buta, początkowo wykorzystywany tylko w jeździectwie, który dobrze chroni kostkę. Plusy należą się także za łatwość zakładania, która bywa nieoceniona zwłaszcza w porannym pośpiechu.