Plisowaną spódnicę poproszę
1 lutego 2016 Moda - KobietaChoć pierwsze plisowane spódnice pojawiły się już w Starożytnym Egipcie (do nakrochmalonej lnianej tkaniny dociskano wówczas rozgrzane deseczki) prawdziwą popularność zyskały dopiero w latach 20. XX wieku za sprawą legendarnej kreatorki mody – Coco Chanel. To właśnie ona zaprojektowała plisowaną spódnicę o długości za kolano, która podbiła ówczesne ulice. W tej formie popularna jest zresztą do dziś, choć zdarzają się też wariacje na jej temat. Awangardowym podejściem wykazał się choćby japoński designer – Issey Miyake, który sławę zdobył za sprawą kolekcji „Pleats please” (czyli „plisy poproszę”) – zaprezentowaną na początku lat 90. i w całości poświęconą tej efektownej metodzie formowania tkanin. Dziś plisowane spódnice wracają do łask. Nie tylko o długości midi, ale także mini i maksi.