W dodatkach tkwi siła. Wiedzą o tym najwięksi projektanci mody. W tym sezonie ozdoby inspirowane łapaczem snów (ang. dream catcher), nie tylko na potęgę zdobią skórę w postaci tatuaży. Zauważamy je obok torebek, w biżuterii i w wykończeniach stylizacji!

Do fruwających frędzli, z dumą dołączają małe pompony i piórka. Możecie je nosić na szyi, nadgarstku, kostce u nogi czy jako kolczyki. Dodatki te idealnie wpisują się w trend boho, który bazuje na stylistyce festiwalowej. Zgaszone kolory, skóry, frędzle, kowbojki i kapelusze to elementy charakteryzujące ten styl. Dlatego indiańskie dodatki fantastycznie komponują się z tym trendem. Dopełniajmy nimi długie sukienki maksi w modne kwiaty czy geometryczne wzory. A jeśli nie przepadamy za tego typu biżuterią, frędzle idealnie ozdabiają torebki. Wystarczy naszyjnik czy bransoletkę zaczepić przy suwaku albo na pasku.

Tego typu biżuterię możemy łączyć z nie do końca oczywistymi stylizacjami. Kolczyki czy naszyjnik z frędzlami rozweselą ciemne ubrania. Dodatki te również idealnie odwracają uwagę od niedoskonałości – naszyjnik od małego biustu, a kolczyki od szerokiej szczęki.